zdzisław dyrman
2017-06-14 19:38:36 UTC
Cześć, zapewne wszyscy zasiedziali z dziada pradziada Krakowianie jak
również ci świeżsi wiedzą że Kama przestała działać kilka miesięcy temu.
Podejrzewam a wręcz jestem pewien że ciast nie piekli na miejscu tylko
skądś je pozyskiwali. Szczególnie smakowało mi jedno z nich i chciałbym
zlokalizować piekarnie/ciastkarnie z której pochodziło.
Ktoś z Was orientuje się gdzie się zaopatrywali?
A może ktoś z Was wie gdzie podają taką, przynajmniej zbliżoną w smaku,
kawę mrożoną? Piłem w różnych cukierniach/kawiarniach/baksach/szmaksach
ale nigdzie nie smakowała tak dobrze.
PS. Oczywiście jeżeli w ogóle pojawią się jakieś odpowiedzi to
spodziewam się narzekania na mój niewyrobiony gust... kulinarny(?) ale
byłbym wdzięczny za konkrety :)
Pozdrawiam, ZD
również ci świeżsi wiedzą że Kama przestała działać kilka miesięcy temu.
Podejrzewam a wręcz jestem pewien że ciast nie piekli na miejscu tylko
skądś je pozyskiwali. Szczególnie smakowało mi jedno z nich i chciałbym
zlokalizować piekarnie/ciastkarnie z której pochodziło.
Ktoś z Was orientuje się gdzie się zaopatrywali?
A może ktoś z Was wie gdzie podają taką, przynajmniej zbliżoną w smaku,
kawę mrożoną? Piłem w różnych cukierniach/kawiarniach/baksach/szmaksach
ale nigdzie nie smakowała tak dobrze.
PS. Oczywiście jeżeli w ogóle pojawią się jakieś odpowiedzi to
spodziewam się narzekania na mój niewyrobiony gust... kulinarny(?) ale
byłbym wdzięczny za konkrety :)
Pozdrawiam, ZD